Rzeka A.

Wpisany w kategorii Wyprawy dnia 31/05/2014 przez krycek

Domek nad rzeczką Hol ... Podbierak już gotowy... Już prawie ... Jest ... A teraz do zdjęcia :) Bajkowo Rosły tęczak Mostek Potok z rybką w pysku Pstrągal Bajkowo ^2 Ostania paróweczka Ten pstrąg miał być mój na suchą :P Zamczysko ;) Pstrąg Zachód
Miejsce i rzeka dobrze nam znana, jedziemy wiec na cały dzień. Grill spakowany na przerwę w ciągu dnia. Pogoda zapowiada się przyzwoita, woda jest lekko podniesiona i podkolorowana – będzie dobrze, mówię sobie. Nad wodą jesteśmy około dziewiątej. Jako że woda jest dosyć wysoka przez ostatnie parę tygodni, a co za tym idzie szybsza – roślinność wodna nie miała okazji rozwinąć się tak jak to normalnie bywa o tej porze roku. Daje to nam szanse przedłużyć nasze pstrągowe łowy w tym sezonie. Jętka ładnie się roi to i na suchą może się coś dziać. O dziwo ryby zaczynają ospale, do południa mam może jedna rybę. Małych rybek w ogóle nie widać, wszystkie łowione dziś ryby mają blisko 40cm lb więcej, są bardzo waleczne, wyskoki z wody na ponad pół metra to nie rzadkość. Wieczorem słyszę ładną zbiórkę, zakładam imitację dużej jętki mimo tego, że mam sznur z tonącą końcówką – nie ma czasu na zmianę sznura. Po kilku rzutach – jest piękna zbiórka – na oko pstrąg ma 45cm minimum, nie zdążam jednak zaciąć :( prawdopodobnie to wina sznura ;) Ryba była ładna, można ją podziwiać na zdjęciu z Chubem, który nie odmówił żerującej rybie i złowił ją chwilę później, ryba miała charakterystyczny kolor i wzięła w tym samym miejscu. Wracamy już po zmierzchu – dawno się tak nie wyłowiłem.

LokacjaDataSzczupakOkońSandaczPstrąg
Rzeka A.31/05/2014---11

Rzeka Towy

Wpisany w kategorii Wyprawy dnia 24/05/2014 przez krycek

Most kolejowy Malowniczo rzeka w deszczu pstrąg Skupienie w oczekiwaniu ...Długi weekend – wybraliśmy się do Wali, w trójkę Chub, Springer i ja. W grę wchodziło spędzenie tam nocy, jako że jedzie się tam ponad 4h :( Wszystkie hotele były już zajęte więc zostawał namiot lub van. Żeby tradycji stało się zadość pogoda w angielski długi weekend była ohydna – namiot odpadał :) Rzeka miała być jedną z lepszych do połowu troci wędrownej, chłopaki nastawili się na połów nocny. Ja z kolei postanowiłem pobawić się pstrążkami których w rzece było pełno, może nie grzeszyły wielkością, gwarantowały za to fun :) Próbowałem na zonkera od początku, ale jakoś podgryzały tylko. Co jakiś czas zdarzały się zbiórki, więc pomimo tego że wędka #7ka jakoś trzeba było sobie radzić. Ryby najlepiej reagowały na podciągana suchą muchę – brań było więcej niż bym zliczył. Co z tego, że większość mała, ja po pas w wodzie w deszczyku który pada bez ustanku od kilku godzin bawię się z rybami nie przekraczającymi 30cm – nie chciałbym być nigdzie indziej. Wieczór nadszedł, a ja padam po całym dniu – chłopaki zaczynają łowy troci. Ja idę spać, wrócili dosyć szybko, ponoć nie ma ryby w łowisku :( O świcie krople dudniące o dach vana nie dają nam spać, męska decyzja o powrocie do domu – jesteśmy w Londynie przed 9ta.

LokacjaDataSzczupakOkońSandaczPstrąg
Rzeka Towy24/05/2014---7

Wersminia

Wpisany w kategorii Wyprawy dnia 15/05/2014 przez krycek

Załoga na 'decku' Romantycznie :) Węgla szukasz ? Wiewiórka Wiewiór Niezapominajki Pomościk Grilek Mokre kury ;) Szczupak :o Jan 'mors' Opalanko :) Elektryczna moc :DPo raz kolejny już nad malowniczą Wersminią w doborowym towarzystwie. W planie, przede wszystkim spotkanie, picie, łowienie, biwakowanie – nie koniecznie w tych kolejnościach. Domek mamy tym razem nad samą wodą. Pogoda na początku nas nie rozpieszcza, jest zimno jak na koniec maja do tego pada. Z tego też powodu łowimy nieco mniej niż byśmy chcieli, ale i ryba jest nieco chimeryczna przez te zmiany pogodowe, dowiadujemy się to od innych co wkładają w połowy trochę więcej serca ;) W ostatnie dwa dni trochę się przejaśnia, można się nawet poopalać – rybom to jednak nie pomaga, jakieś pojedyncze sztuki się trafiły, jest to jednak nieco mierny wynik jak tą wodę. Jak zwykle nie przeszkadza nam to dobrze się bawić :D

LokacjaDataSzczupakOkońSandaczPstrąg
Wersminia
15/05/201400--

Kanal

Wpisany w kategorii Wyprawy dnia 03/05/2014 przez krycek

Przeźroczysty ;)Spotykamy się z chłopakami z północy na kanale. Maja dojechać po południu, my z Przemkiem ruszamy trochę wcześniej.  Zaczynamy na rozgrzewkę z mniej produktywnych miejsc, zostawiają ‘bankówki’ na później dla chłopaków. Chyba po raz pierwszy na tym kanale, ‘bankówka’ nie wyprodukowała nawet brania. Na 5 chłopa i biczowanie przez kilka godzin – nic :( Jedyny kontakt z rybą, był wcześniej kiedy łowiliśmy z Przemkiem, choć ryby były dosyć małe – przynajmniej się coś działo :)

LokacjaDataSzczupakOkońSandaczPstrąg
Kanał03/05/2014102-