Severn

Wpisany w kategorii Wyprawy dnia 19/02/2011 przez krycek

Po niemałej przerwie wybieramy się na rybki, sprawdzić ‘co w trawie piszczy’. Jak na nieszczęście po raz kolejny trafiamy na przypływową falę na Severn. Nie wiem, czy to było powodem naszego niepowodzenia, czy też może nie ustająca od 3 miesięcy zima. Tak czy tak nie działo się wiele – postanawiamy więc zmyć się na kanał. Tam podobnie – bryndza, woda zimna a ryby ospałe i przy dnie, ani myślą żeby poganiać za przynętami :(. W czasie powrotu, już w samochodzie widzimy przepiękny spektakl tysięcy szpaków w jednym stadzie synchronicznie ‘tańczących’ na niebie. Piękny widok – aż ‘przespałem’ zielone światło, koleś w samochodzie za nami też musiał podziwiać – bo nawet nie zatrąbił :).

LokacjaDatahunterkrycek
PikePerchZanderPikePerchZander
Severn19/02/2011000000